Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baca
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kalwaria
|
Wysłany: Wto 15:49, 13 Mar 2007 Temat postu: Uzależnienia |
|
|
Nie znam takiej osoby która ,by nie była od czegoś uzależniona .
Jak myślicie od czego można się uzależnić ?
Czy łatwo można się uzależnić ?
Jak walczyć z uzależnieniem?
I czy uzależnienie może być dobre czy zawsze musi być złe ?
Zachęcam was do dyskusji ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
x.rabbit
Użytkownik
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Grodzisko Dolne
|
Wysłany: Wto 17:08, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pierwszym uzależnieniem człowieka Baco z Kalwarii jest przylgnięcie człowieka do grzechu...
skoro twierdzisz że nie znasz nikogo kto by nie był uzależniony... to wiesz jakie są uzależnienia...
a formalnie odpowiem tak
jeśli ktoś jest uzależniony raczej oficjalnie nigdy o tym nie mówi... bo po prostu mu wstyd...a zatem kratki konfesjonału i miłość miłosierna Boga jest jedynym lekarstwem i tam może być wypowiadana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GD
|
Wysłany: Wto 17:12, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo łatwo jest się od wszystkiego uzależnić... Nawet od takiego głupiego internetu... Jak walczyć? Hmm... silna wola.. pomoc innych, ich wiara w nas. A czy dobre, czy złe? No to zależy od rodzaju uzależnienia...Ale przeważnie uzależnienia są złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leżajsk
|
Wysłany: Wto 18:47, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A czy jest w ogóle coś takiego jak dobre uzależnienie?
Przecież coś co nas do czegoś zmusza,samo w sobie jest złe, bo przecież nagina...tą naszą wolną wolę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
x.rabbit
Użytkownik
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Grodzisko Dolne
|
Wysłany: Śro 4:44, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Paweł podpisuję się pod tym co piszesz dwoma rękami. Wolna wola i wszystko...
a co do pozytywnego uzależnienia, o które ktoś tu pyta... trochę śmieszne, no chyba że myślimy o uzależnieniu od słodyczy... jest ono miłe ale i tak szkodzi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zalaczek
Użytkownik
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 6:45, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- jak walczyc z uzaleznieniami...?
mysle ze pierwsze trzeba sobie uswiadomic ze ma sie problem,ze sie jest uzaleznionym od czegos... bo bez tej swiadomosci nie da sie nic zrobic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baca
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kalwaria
|
Wysłany: Czw 9:12, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Walka z uzależnieniem jest trudna i wiem że jestem uzależniony od kawy najwięcej ile wytrzymałem to trzy tygodnie potem stałem się apatyczny żeby normalnie funkcjonować i wrócić do pracy musiałem wypić kawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zmorek
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zrecin :)
|
Wysłany: Czw 20:26, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
najgorsze jest to ze fizycznie człowiek zostaje do konca zniewolony. i musi każdego dnia walczyć. poczatkowo bardziej, z biegiem czasu coraz mniej ale nigdy fizycznie nie zdoła sie do końca wyzwolić.
dobrze ze duch to nie ciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leżajsk
|
Wysłany: Pią 6:37, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zmorek to teraz mnie zaciąłeś/zacięłaś...Bo przecież to właśnie fizyczne uzależnienie jest o wiele łatwiejsze do wyleczenia.Zwykły detoks i organizm masz czysty,dopiero potem czekają cię lata walki z najtrudniejszym przeciwnikiem z jakim kiedykolwiek staniesz do walki...z samym sobą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zmorek
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zrecin :)
|
Wysłany: Pią 16:54, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, ale fizycznie-miałam na mysli organizm, który i tak ciagle doszukuje się tego do czego jest przywiązany i umysł który tym kieruje, on tez jest zniewolony. A duchowo-miałam na mysli świadomość, która uwalnia człowieka-stan ducha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|